Emmm, ja góruję głównie na morzach. Jestem królową piratów i osobą, która sama wywołuje konflikty i wojny, by czerpać z tego korzyści. Szacunek? Nie mam go do nikogo, chyba, że sam sobie na to zasłuży po dłuższej znajomości. Wątpię więc, że pomagałabym ci przy przygotowaniu rewolucji. Ale jakieś retro możemy mieć.