Jeśli Lacey ogranicza się do złodziejaszkowania (chyba nie ma takiego słowa? XD), to może być pozytyw, bo Hunter w sumie staromodny jest i kobiecie by krzywdy nie wyrządził (no chyba, że wlazła by mu na głowę). Można by to rozegrać tak, że któreś drugiemu kiedyś uratowało tyłek przy jakiejś okazji i stąd mogą się nawet luźno kumplować. Co prawda w porównaniu do Lacey, Hunter jest starym dziadem, ale to chyba aż tak nie przeszkadza w jakimś przekomarzaniu się etc. bo to maruda straszna, a taki powiew młodości w postaci Lacey dobrze by mu zrobił. Chyba, że wolałabyś jednak negatyw, ale tutaj będzie to ciężej uargumentować.