Carlos Wolf Sro 21 Paź - 15:35 | |
| Carlos Wolf Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Wilkiem, której przygody spisano w księdze Czerwony Kapturek. Zamieszkiwał Fairyland, gdzie nie praktykował magii. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 100%. W miasteczku znacie go jako trzydziestodwuletniego mieszkańca, zwanego Carlos Forest ((ft. Hugh Jackman). Zamieszkuje dzielnicę Pelican Bay, pracując jako kucharz.
| Przechodząc, może zwrócić na siebie uwagę, gdyż chodzi dość ciężko z wyrazem lekkiego zacięcia na twarzy. Nie mówi zbyt wiele, częściej mamrocze pod nosem, co czasem brzmi jak warkot. Łatwo odgadnąć, że nie jest zbyt towarzyski, niektórzy uważają wręcz, że nie lubi ludzi. Ma dziwne awersje do koloru czerwonego. Co dziwniejsze, kobiety ubrane w ten właśnie kolor darzy dziwną fascynacją. Warto wspomnieć, że mimo niezbyt chętnego przebywania w towarzystwie, potrafi nawiązywać relacje, zwłaszcza z płcią przeciwną. Nie to, że potrafi być czarujący (choć może jego "zwierzęcy magnetyzm" przyciąga niektóre panie), jednak jeśli chce - umie być otwarty, szczery, może nawet przyjacielski. A przynajmniej doskonale sprawia wrażenie takiego. Dla znajomych z pracy - niemal człowiek zagadka. Niewiele o nim wiedzą, zresztą pewnie niewiele wiedzieć chcą. Co ciekawe, wydaje się być wielkim łakomczuchem. Może dlatego zdecydował się na pracę w gastronomii? Cechą, na którą jednak powinniście zwrócić uwagę w jego towarzystwie jest to, że wykazuje niezdrowy pociąg do nastoletnich dziewczyn. Dostał już kilka upomnień od władz miasta za kręcenie się w pobliżu szkół, więc jego reputacja wisi na włosku, jednak czy to powód by rodzice mogli przestać się obawiać o swe młode córki? Cóż. Może szuka tej, przez którą kilka lat temu miał nie lada kłopoty z leśnictwem Fairylandu? |
W Lanville zjawił się jako Carlos Forest - człowiek bez pracy, rodziny, perspektyw. Przez dłuższy czas pobierał zasiłek dla bezrobotnych, wiodąc życie w nadniszczonym mieszkaniu w centrum, które jakoby odziedziczył kiedyś po rodzicach. Po mniej więcej roku stagnacji, obijania się po mieście nocą, zarobieniu kilku szram i pozostawieniu kilku na twarzach innych, uznał że coś z życiem należy zrobić. Zaczął szukać pracy, próbował znaleźć sobie miejsce jako ochroniarz, sprzedawca, a nawet powieściopisarz, jednak jego niechęć do ludzi skutecznie uniemożliwiła mu to pierwsze, zaś książka, którą chciał zadebiutować "Dziewczyna i Wilk" (opowiadająca historię dziwnie zbliżoną do Czerwonego Kapturka, kończącą się jednak na wykryciu ogólnego spisku delikwentki wobec nieszczęsnego, poszkodowanego wilka), nie spotkała się z większym zainteresowaniem wydawców. Wreszcie, trochę po znajomości (co może wydać się dziwne w jego wypadku) pozwolono mu spróbować sił jako kucharz w barze "Sto par oczu". W kuchni miał bowiem względny spokój, a jego zamiłowanie do jedzenia, okazało się mieć odbicie w talencie kulinarnym. Może nie był to początek wielkiej kariery gastronomicznej, ale miał wreszcie pieniądze. Sprzedał mieszkanie, osiedlił się w porcie, w jednym z leśnych domków. Do miasta przybywa właściwie jedynie do pracy lub po większe zakupy. Ogólnie nie wchodzi nikomu w drogę, chociaż na miejscowego leśniczego patrzy jakby, khem, wilkiem.
# wciąż ma uraz do koloru czerwonego, w jakiś sposób też odczuwa fascynację nim. Im bliższe skojarzenie z odzianą w czerwoną pelerynkę dziewczynką, tym bardziej. # bardzo lubi jeść i odkrywać nowe smaki różnych potraw. Kiedyś - i trzeba przyznać, ze trochę go to zaniepokoiło - zastanawiał się nawet nad smakiem ludzkiego mięsa. Odkąd uzyskał pełną świadomość, wciąż nie jest pewien czy powinno go to brzydzić czy jest to całkiem normalne. # interesują go młode dziewczyny. # przyzwyczaił się do swego nowego życia, a nawet wydaje się być z niego bardziej zadowolony. Potraktował to jako szansę na nowe życie.
Po ucieczce z domku babci Czerwonego Kapturka, Wilk długo jeszcze obmyślał plan zemsty na leśniczym, staruszce i samym Kapturku także. Na jego nie mógł już jednak liczyć na naiwność dziewczynki, co bardzo utrudniało sprawę, sam gajowy też był bardziej podejrzliwy i właściwie jedynym wyjściem wydawało się opuścić rodzinny las i szukać szczęścia gdzie indziej. Na jego szczęście bądź nieszczęście, równocześnie Czarne Charaktery przygotowywały swój własny plan. Straciwszy stary dom i swoją dawną formę, zyskał jednakże szansę na odnalezienie dziewczynki i zemstę. W końcu obawiała się wilka, a nie człowieka, czyż nie?
Ostatnio zmieniony przez Carlos Wolf dnia Sro 21 Paź - 21:17, w całości zmieniany 1 raz |
|
Re: Carlos Wolf Sro 21 Paź - 18:09 | |
| postać pamięta swoje zycie w 100 procentach, więc już nie musisz wypisywać co pamięta, a co nie - bo i tak wie juz wszystko :D możesz dodać tam kilka takich cech jego włąsnie typu to że lubi młode dziewczątka, ale dodatkowo (i dlatego wybacz, że wcześniej nie było tego we wzorze) poprosiłabym o ustosunkowanie się w tym podpunkcie do tego, jaki masz sosunek do wyrządzonej klątwy (bo już wiesz, że byłaeś w bajkach i co ty na to, że już nie jesteś). |
|
Re: Carlos Wolf Sro 21 Paź - 21:19 | |
| troszkę poprawiłam KP (strasznie żałuję że nie załapałam się na pierwsze rozdziały, kiedy wszystko jeszcze się tworzyło), nie wiem czy tak może zostać. Łatwiej by mi było zaczynac postacią z niepełną świadomością ^^' |
|
Re: Carlos Wolf Pią 23 Paź - 20:51 | |
| Bardzo podoba mi się ten bajkowy Wilczek, ale żałuje, że nie jest jednak ojcem Anabelle, która de facto jest Czerwonym Kapturkiem. Może być teraz bardzo ciekawie, bo on pewnie będzie szukał zemsty, a Kapturek może go nie poznać w ludzkiej postaci. Znasz Czarne charaktery oraz ludzi ze swojej bajki. |
|
|