Anastasia Wilde Czw 18 Gru - 17:13 | |
| Anastasia Wilde Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Kiarą, której przygody spisano w księdze Król Lew. Zamieszkując Lwią Ziemię, nie praktykował magii. Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 40 %. W miasteczku znacie go jako szesnastoletniego mieszkańca, zwanego Anastasią Wilde (Shailene Woodley). Zamieszkuje dzielnicę Pelican Bay, chodząc do liceum.
| -Anna to bardzo inteligenta i bystra osóbka tyle, że nie przekłada się to na wyniki w szkole. Nie potrafi się skupić siedząc przez kilka godzin w ławce. Jej umysł woli biegać wśród łąk i lasów niż rozwiązywać zadania matematyczne. -Nikt nigdy oficjalnie nie stwierdził u niej ADHD ale wielu je podejrzewa. Nigdy nie wiadomo co Ana tym razem zrobi, jak zareaguje i co powie w danej sytuacji. Sama nie widzi w tym problemu. Twierdzi, że przynajmniej nikt się przy niej nie nudzi. –Mimo łatwości w nawiązywaniu kontaktów między ludzkich jest bardzo skrytą osobą. Nie lubi o sobie opowiadać nawet najlepszym przyjaciołom. -Bardzo nie lubi nakazów i reguły. Gdzieś w środku niej tli się przeświadczenie, że nikt nie ma prawa jej rozkazywać. Przez to ma tendencje do pakowania się w kłopoty. Nie wykręca się od konsekwencji swoich czynów. Honorowo przyjmuje wszystkie kary nawet jeśli to nie ona jest wina. Głównie tyczy się to starszej siostry. Anastasia jest przekonana, że tylko tak może jej podziękować za to co Lotti dla niej robi. -Jest strasznie przewrażliwiona na punkcie swojego śmiechu. Uważa, że jest on zbyt wysoki i zbyt głośny dla tego ze wszystkich sił dławi go w sobie. Stąd opinia, że jest ponura. -Choć los nie jest dla niej najłaskawszy, nie przywykła do narzekania. Wierzy, że są ludzie mający większe problemy niż ona dla tego stara się zawsze pomagać innym. Oczywiście w dość nieoficjalny sposób. -Panna Wilde, choć wygląda na osóbkę delikatną i o dobrym sercu, potrafi walczyć o swoje. Jeśli na coś się uprze, nie ma szans, by odpuściła. Natomiast jeśli ktoś zajdzie jej za skórę, nie ma problemu z pyskowaniem czy używaniem przemocy fizycznej. To efekt wychowania przez Lotte, ale na jej obronę można powiedzieć, że nigdy nie uderzyła bezbronnego. -Jej ulubionym zajęciem jest bieganie. Twierdzi, że to pozwala się jej skupić i poukładać myśli. -To co martwi wielu jej znajomych to fakt, że bardzo szybko się przywiązuje i nie potrafi poradzić sobie ze stratą. -Jako swoją największą wadę uznaje niezdarność. Bez większych problemów potrafi się wywrócić na prostej drodze czy wpaść komuś pod nogi. Mimo to bardzo interesuje się bronią i gdy tylko może chętnie chodzi na strzelnice. Jakoś nie bierze od uwagę ryzyka postrzelenia się w stopę. -Słucha tylko muzyki wykonywanej przez mężczyzn. Gdy słyszy śpiewającą kobietę uszy jej puchną. -Jest całkiem niezła jeśli chodzi o rysowanie zwierząt. | Państwo Wilde któregoś dnia po prostu postanowili sobie zniknąć. No może nie tak dokładnie to wyglądało ale Ana zawsze to sobie tłumaczyła w ten sposób. Wszystko przez to, że nie ma żadnych wspomnień ani pamiątek po rodzicach. Zawsze była tylko Charlotta i ona. Razem trafiły do domu dziecka, gdzie Lotta rzucałam klockami w inne dzieci, a Anna płakała w plastikowym kojcu. Los tak chciał, że zostały adoptowane, na szczęście przez jedną rodzinę. Do domu dziecka wróciły może po miesiącu z wiszącym fatum na głową, że już nigdzie nie miały zagrzać gdziekolwiek miejsca. Przerzucane z miejsca w miejsce, przez całe dzieciństwo powoli zaczęły rozumieć, że świat to naprawdę złe miejsce zwłaszcza, gdy jesteś sierotą. Tyle, że Ana była za mała i zbyt bojaźliwa, by cokolwiek z tym faktem zrobić. Jak zwykle w takich sprawach wyręczyła ją siostra. Chyba nigdy nie wyrzuci z pamięci widoku starszej siostry wymykającej się przez okno w sypialni. Oczywiście, że poszła za nią. Bała się, że zostanie sama i już nigdy nie zobaczy ukochanej siostry. Życie na ulicy nie było łatwe, ale Ana ze wszystkich sił starała się nie narzekać. Myślała tylko o tym, że może być z siostrą która zapewni jej bezpieczeństwo. Trzeba przyznać, że Lotte stanęła na wysokości zadania. Wywalczała dla nich mieszkanie w części opłacone przez urząd miasta. Na resztę zarabia Charlotta przejmując się bardziej pracą niż ostatnim rokiem liceum. Ana próbuje jej pomagać jakoś pomóc ale kto przy zdrowych zmysłach zatrudniłby nieletnią niezdarę?
-Panicznie boi się ognia. -Brzydzi się robaków we wszelkiej postaci. -Jest wyjątkowo mięsożerna. Owocom i warzywom dziękujemy. -Ma wysokie poczucie godności osobistej. -Jak na osobę wychowaną w domu dziecka potrafi zachowywać się z niezwykłą elegancją. -Uwielbia się wygrzewać w pełnym słońcu. -Potrafi niewiarygodnie szybko biegać, jak na zwykłego człowieka. -Często towarzyszy jej przeświadczenie, że ktoś na nią czeka. -Ma niezwykle silne i zdrowe uzębienie. Nigdy nawet nie przekroczyła progu gabinetu dentystycznego. -Często śni się jej wschód lub zachód słońca nad sawanną. -Jest przeciwniczką wszelkiej przemocy wobec zwierząt. -Sama nie przepada za zimą. Najchętniej zapadłaby wtedy w sen zimowy. -Zaczyna przejawiać zainteresowanie jaskiniami. -Pociąga ją wszystko to co zakazane. -Bardzo chętnie ubrałaby się w coś z krokodylej skóry. Naprawdę nienawidzi tych stworzeń. -Głęboko wierzy w to, że duchy przodków czuwają nad nią. -Jej ulubionym zajęciem jest wpatrywanie się w gwiazdy i układanie ich w kształt. Jest przekonana, że kiedyś robiła to z kimś ważnym.
Ostatnio zmieniony przez Anastasia Wilde dnia Czw 18 Gru - 17:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
Re: Anastasia Wilde Czw 18 Gru - 17:51 | |
| To tak. Poprawiłam Ci kilka przeoczeń w słowach z tekstu ("mam" -> "ma", "osobie" -> "sobie" i w tym stylu) oraz kilka zgubionych przecinków czy podwójne spacje i nic więcej nie widzę. :) Mam tylko jedną prośbę przed akceptem. Na początku napisałaś, że Kiara uczestniczyła w rzucaniu zaklęcia. Możesz to rozwinąć i wytłumaczyć, co takiego robiła? |
|
Re: Anastasia Wilde Czw 18 Gru - 17:53 | |
| Wielkie dzięki za te poprawki ;* Ta informacja też zalicza się do moich błędów. Już to poprawiłam ;) |
|
Re: Anastasia Wilde Czw 18 Gru - 18:05 | |
| Karta zaakceptowana Nie mam już żadnych uwag. Karta jest lekka, przejrzysta w odbiorze i łatwo się ją czyta, co jest niewątpliwym plusem. Kolejną zaś rzeczą, która mnie urzekła, jest rozbudowana historia dziewczyny oraz to, jak bardzo siostry są ze sobą blisko. To takie ciepłe i kochane. <3 Z osób, które Kiara może znać, polecam Ci wszelkiej maści mieszkańców Pelican Bay, drobnych złodziejaszków i tak zwanych "ludzi ulicy" oraz kolegów, koleżanki też! :D, ze szkolnej ławki i z domu dziecka. Nie przeciągając. Leć do fabuły i baw się dobrze! :3 |
|
|