Zachowane wspomnienia: 0% MOJA HISTORIA TO : PINOKIO
☆ Zwano mnie : Kotem z Pinokia
☆ Zawód : pokojówka i złodziejka
☆ Punkty magii : 158
☆ Wiek : 19
☆ Liczba postów : 33
Lacey Belfrey - Kot Sro 21 Lis - 23:01 | |
| LACEY BELFREY FT. KAREN GILLAN Dane osobowe:
☆ Mam 19 lat ☆ Niegdyś zwano mnie Kotem ☆ Pochodzę z księgi Pinokio ☆ Zamieszkuję Storyville w dzielnicy Tundratown ☆ W prawdziwym świecie pracuję jako pokojówka w Neverland Hotel ☆ Moja postać nie posiada wrodzonej magii ☆ A zatem potrzebuje różdżki do czarowania ☆ Moja genetyka to istota przemieniona ☆ Zachowałem/am 0 % wspomnień z poprzedniego życia
Ciekawostki:
☆ jak na kota przystało, nie umie pływać i boi się wody. nie żeby się przyznała do tego publicznie ☆ gdy była mała, nienawidziła swoich piegów i któregoś razu spróbowała je wszystkie zamazać pisakiem ☆ całkiem lubi dzieci, choć chyba ich rodzice nie lubią jej - zdarza jej się pokazywać im różne złodziejski triki ☆ prawie nigdy nie związuje włosów ☆ często pisze po swoich rękach, prawie nigdy nie są czyste
Historia i charakter postaci Nie wiesz do końca czemu nie możesz przestać patrzeć na dziewczynę parę stolików dalej. Nie jest przesadnie ładna. W ogóle nie o to ci chodzi, nie w ten sposób na nią patrzysz. Nie chcesz zaproponować jej powrotu do twojego pokoju w hotelu. Nie chcesz nawet trzymać ją za rękę. Chcesz z nią po prostu porozmawiać. Widzisz jej szeroki uśmiech, który powoduje, że masz ochotę zdradzić jej swoje głęboko skrywane sekrety. Widzisz jak nie patrzy na nikogo, zatopiona we własnych myślach i masz ochotę zrobić wszystko, żeby zwróciła na ciebie tylko uwagę. W końcu decydujesz się do niej podejść. Jest zdumiewająco miła, gdy siadasz przy stoliku. Na tyle miła, że zupełnie ignorujesz jej przytyki. Nawet jeśli nawiązuje do tego, że wyglądasz jak po dużej kłótni, a ty wcale nie masz ochoty o tym rozmawiać. Zaczynasz jednak mówić, nie jesteś pewien w którym momencie. Ona nie patrzy na ciebie zbytnio - chyba nawet ziewa kilka razy - ale zadaje pytania. A tego chyba potrzebujesz. Uwagi. Nieznajoma ci ją daje, więc mówisz - wydaje ci się teraz to całkiem oczywiste. Mówisz jej też parę rzeczy, o których chyba nikt nie powinien wiedzieć. Orientujesz się dopiero po chwili, ale hej - czy osoba o tak miłym uśmiechu i o błyszczących zielonych oczach mogłaby wydać jakikolwiek sekret? Mówisz więc jeszcze więcej, beZ skrępowania. Kupujesz jej kawę, żeby została dłużej, choć jej tego nie mówisz. Gdybyś komuś opowiedział o twojej desperacji, każdy uznałby, że jesteś zauroczony, ale naprawdę nie o to chodzi. Chcesz po prostu ją poznać. Jak mógłbyś nie? W końcu i ona mówi. Opowiada o tym, jak w wieku dwóch lat trafiła do domu dziecka, po tym jak jej matka umarła w wyniku zawału serca. Mówi o tym jak w domu dziecka poznała swojego najlepszego przyjaciela, i o tym, że adoptowano ją sześć lat temu. Mówi o tym, że dom dziecka nie był nigdy idealny, ale że wszyscy, którzy w nim mieszkali, zawsze byli niezwykle zgrani. Poza Marcy. Nie wiesz kim jest Marcy, ale musiała sobie przeskrobać, bo dziewczyna przecież nie mogłaby mówić źle o kimś bez dobrego powodu. Później opowiada ci o tym, że dobrze jej w nowym domu, ale że w zasadzie nie czuje się wcale częścią rodziny. Nie żeby jej to zbytnio przeszkadzała. Podkreśla, że zawsze po prostu robiła to, co uważała za słuszne. Jesteś pewien, że to to samo, co ty uważasz za słuszne. Kończy swoją opowieść, mówiąc że pracuje w hotelu, bo nie chce być zależna od rodziny. Kiwasz głową z entuzjazmem. Następnego dnia wracasz do domu, daleko od Storyville. Uświadamiasz sobie, że nie masz portfela. Odstępstwa od bajki Dawno temu, na świat przyszła Lacey. Nie było jej dane żyć miło w bajkowej krainie, bo już kiedy skończyła 12 lat, musiała zająć się młodszym bratem. Jej rodzinna wioska spłonęła w czasie wojny, a uchowało się niewiele osób - wśród nich nie znaleźli się niestety ich rodzice. Aby zapewnić sobie i swojemu bratu warunki do życia, dziewczynka zaczęła kraść. Z początku nie były to duże rzeczy, głównie jedzenie i małe ilości pieniędzy. Z czasem rosła jej zuchwałość i pewność siebie i zawędrowała do zamku potężnego czarownika. Nie wyszło to tak, jak chciała, jak się można było spodziewać - czarownik w ramach kary przemienił Lacey w kota i wysłał do innej magicznej krainy. Bardzo tęskniła za bratem i przez pewien czas żałowała swojego nieuczciwego życia. Po paru latach odkryła, że nie jest tak łatwo pozbyć się swoich nawyków, a swojego fachu nauczyła Lisa, który szybko stał się jej najbliższym przyjacielem. Razem okradali wiele naiwnych osób - w tym Pinokia, o czym piszą wszystkie bajkowe księgi. |
|
Zachowane wspomnienia: 0% MOJA HISTORIA TO : Królowa Śniegu
☆ Zwano mnie : Królową Śniegu
☆ Zawód : burmistrz
☆ Punkty magii : 154
☆ Wiek : 48
☆ Liczba postów : 13
Re: Lacey Belfrey - Kot Sro 21 Lis - 23:13 | |
| Karta zaakceptowanaNa dobry start otrzymujesz: 150 pkt magiiJuż chciałem krzyczeć 'hur dur, JAK TO DZIEWCZYNKA?! PRZECIEŻ ONA JEST KOTEM!', ale uspokoiłaś mnie dalszą częścią karty. I musze przyznać, że tego się nie spodziewałem. Bardzo podoba mi się ten pomysł i mam nadzieję, że jakoś to wpłynie na dalsze losy 'niemagicznej' Lacey w Storyville. Z przyjemnością będę obserwował jej poczynania ;) |
|