Jason Grimm Sro 17 Gru - 22:42 | |
| Jason Grimm Za górami, za lasami, żyła niezwykła postać zwana Herkulesem, której przygody spisano w księdze pt. "Hercules". Zamieszkiwał Wonderland, gdzie posiadał magię wrodzoną (nadludzka siła). Sielanka została przerwana, gdy nad królestwem Fairylandu pojawiły się ciemne chmury, straszna klątwa, która wymazała wszystkim pamięć. I choć postać ta nie uczestniczyła w rzucaniu strasznego zaklęcia, zmuszona była do rozpoczęcia zwykłego życia w Lanville, pamiętając swoje poprzednie życie w 0%. W miasteczku znacie go jako dwudziestotrzyletniego mieszkańca, zwanego Jasonem Grimm (Andre Bentzer). Zamieszkuje dzielnicę Pelican Bay, pracując jako trener w szkółce bokserskiej.
| Pewnie zapytasz, jak można być wiecznie uśmiechniętym, gdy mieszka się w najbiedniejszej dzielnicy, ledwo skończyło się szkołę i z bliska podziwia się cienie życia. Jasonowi jakoś to wychodzi. Mało rzeczy jest go w stanie autentycznie zasmucić, do całej tej przeklętej szopki podchodzi z optymizmem i wiarą. Przede wszystkim wiarą w ludzi, której trzyma się z niezachwianym uporem. Nie ważne, z jakiej jesteś dzielnicy, nie będzie go to obchodzić. Choć przez chwilę może poczuć zazdrość, w końcu zawsze chciał zostać sławnym sportowcem, jednak z powodu uwarunkowań rodzinnych nie był w stanie spełnić swego marzenia - tak przynajmniej sądzi. Mimo iż zdaje się być promyczkiem nadziei Pelikan Bay i pomocną ręką (świetnie nadawałby się na motywatora!) nie jest najbardziej rozgarniętą osobą w mieście. Na literaturze się nie zna, czasem wolno kojarzy fakty. W gruncie rzeczy nie jest jednak taki głupi - a tą ociężałość można wytłumaczyć przypadkowym ciosem w czaszkę podczas jednego z treningów, jakich udzielał. Lubi swoje życie i wolałby w nim nic nie zmieniać. Woli nie łudzić się, że jego marzenia się spełnią, ponieważ wyjątkowo rzadko nadarza się szansa na wyrwanie się z biedy. Zapewne byłby dość zaskoczony swoją prawdziwą tożsamością... Jest też dość skromnym chłopakiem. Lubi pomagać, szczególnie paniom. Znajomi uwielbiają go wprost angażować w przeróżne przeprowadzki, ponieważ z nim znoszenie ciężkich mebli po klatce schodowej to pikuś. Jason to również czystej krwi dżentelmen. Uwiebia wybawiać panny z kłopotów, choć nie ma bladego pojęcia, czemu. |
Jason urodził się dwadzieścia trzy lata temu w ubogiej, ale szczęśliwej rodzinie Grimmów. Gdy tylko wystarczająco podrósł, by zacząć zauważać różnice społeczne zrozumiał, że nigdy nie będzie na górze łańcucha pokarmowego. Miał zbyt miękkie serce, by próbować wybić się z zamieszkanej dzielnicy - nie mógł zostawić rodziny, która liczyła na jego przyszłe zarobki. Na studia zresztą miał szanse tylko jako kapitan szkolnej drużyny sportowej. Właściwie, kiedy stara się sięgnąć myślami do tego wydarzenia nie wie, jaki sport owa drużyna trenowała. Najważniejsze, że z tego tytułu był kojarzony przez większość uczniów liceum. Jeśli chodzi o sporty, był najlepszy. Nie zdarzało się, by brał udział w sparingu z osobą silniejszą od siebie. Szczególnie upodobał sobie w tym okresie życia boks, który przypominał mu pankration. Nie ma pojęcia czemu, ale dawne dyscypliny olimpijskie wyjątkowo mocno go do siebie przyciągają. Po ukończeniu szkoły pojawiły się plany, co robić dalej. Gdyby miał wybrać kierunek studiów, zapewne chciałby studiować literaturę antyczną, której wartość artystyczną bardzo doceniał. Niestety, nie mógł pozwolić sobie na taki luksus. Dla Jasona liczy się przede wszystkim rodzina - dlatego postanowił odłożyć naukę na później, gdy będzie miał wystarczająco pieniędzy, by nie czuć się winny, że nie łoży do wspólnego budżetu. Niestety pozostaje w podobnej stagnacji do dzisiaj i już z niej prawdopodobnie nie wyjdzie. Pracuje więc jako trener w szkółce bokserskiej. Lubi swoją pracę i niczego więcej w życiu mu nie trzeba. I choć elokwencją nie emanuje, zdarza mu się od czasu do czasu przeczytać coś ambitnego.
- lubi literaturę antyczną, a mitologię zna na pamięć - czasem ma wrażenie, że gdyby tylko chciał, mógłby zrobić coś bardzo niebezpiecznego i nierealnego i wyjść z tego cało - można to uznać za brak instynktu samozachowawczego (np. podniesienie samochodu) - trenuje boks, jest również trenerem tej dyscypliny - lubi starożytną wojskowość, chciałby kiedyś wziąć do ręki grecki miecz
Żadnych :)
|
|
Re: Jason Grimm Czw 18 Gru - 16:03 | |
| Karta zaakceptowana Powiem tak: lepszego Herkulesa wymarzyć sobie nie można. Jest idealnym odzwierciedleniem tego bajkowego, naprawdę. Nie wpadłabym jednak na to, że tak cudownie można wmieszać w to szkółkę bokserką (do tej nadludzkiej siły z przeszłości), a tu proszę, jak fajnie! Życzę Ci miłej gry i śmigaj na event! :* |
|