Seren Clark

Seren Clark urodziła się niemal dokładnie dwadzieścia pięć lat temu w willi położonej pod Lanville, jako córka Jonatana i Frei Clarków. Już jako małe dziecko miała niemal wszystko czego chciała, ale nie dawało jej to żadnej satysfakcji. W końcu osiąganie kolejnych sukcesów przy niemal zerowym wkładzie własnym nie daje satysfakcji. Zresztą, gdy w kolejnych latach dowiedziała się skąd jej rodzice brali pieniądze tylko utwierdziło ją w przekonaniu, że najważniejsze są te rzeczy, które osiągnęło się całkowicie samodzielnie.
Dlatego wbrew sprzeciwom rodziców z długo odkładanych pieniędzy wyjechała do Paryża, gdzie podjęła naukę w Le Cordon Blue. Wreszcie mogła zacząć życie na własnych warunkach, robiąc to co kocha.
Freya, matka Seren, bardzo często chciała nawiązać kontakt z córką. Jednak dziewczyna miała do niej żal, że nie powstrzymywała ojca przed podejmowaniem kolejnych ryzykownych i zazwyczaj niezgodnych z prawem.
Po kilku latach spędzonych w Paryżu panna Clark wróciła w końcu do rodzinnego Lanville, gdzie okazało się, że jej rodzina wyprowadziła się niemalże na drugi koniec kraju. Cóż, przynajmniej miała spokój. Niczym nie niepokojona zamieszkała najpierw na obrzeżach miasta, by po kilku miesiącach przeprowadzić się do centrum. Mogła to zrobić dzięki pieniądzom zarobionym w jednej z najlepszych paryskich restauracji, gdzie zdobyła cenne doświadczenia. Teraz spokojnie pracuje sobie jako szefowa kuchni we „Froy”.
Szkoda tylko, że dziwne wspomnienia przeszkadzają Seren w osiągnięciu pełni szczęścia…  

Często śni jej się, że rozmawia z jakimś mężczyzną, który mówi jej, że ją kocha. Niestety nigdy nie widać jego twarzy. Jedyne co kojarzy następnego dnia to pierścionek upleciony ze stokrotki. Seren ma nadzieję, że kiedyś zrozumie dlaczego ten sen tak ją prześladuje.
Ponadto pamięta, jak grała z przyjaciółką w badmintona w ogrodzie położonym przy jakimś zamku.

Chyba brak...